WIADOMOŚCI

  • 25.06.2011
  • 3105
Whiting: nie zmieniamy reguł
Whiting: nie zmieniamy reguł
Zakaz zmiany mapowania silnika pomiędzy sobotą, a niedzielą został przez wielu odebrany jako chęć spowolnienia niektórych zespołów, zaprzecza temu Charlie Whiting, który pełni podczas Grand Prix rolę delegata technicznego FIA.
baner_rbr_v3.jpg
Zmiana mapowania miała rzekomo pomóc zespołom w bardziej efektywnym zastosowaniu dmuchanego dyfuzora podczas kwalifikacji. Zakaz jakichkolwiek zmian w silniku po zakończeniu sobotnich sesji, zmusi zespoły do bardziej roztropnego ustawienia mapowania jednostki napędowej na sesję kwalifikacyjną oraz wyścig. W przeciwnym razie silnik będzie narażony na ryzyko awarii.

Charlie Whiting postanowił skomentować ten zakaz i dodał przy okazji, że FIA nie chciała tą zmianą wpłynąć na formę któregoś z zespołów.

„Trzymam się z dala od tych historii, ale będąc z wami kompletnie szczerym, ta decyzja nie miała żadnego podłoża politycznego. To jest stricte techniczna zmiana i ja nie mam z tym żadnego problemu.”

„To, co robimy, ma zapobiec łamaniu już istniejących reguł. Wcale ich nie zmieniamy, wszystko zostaje tak jak było. Kierowcy nadal są w stanie zmieniać różne rzeczy z kokpitu bolidu.” – zakończył Whiting.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

11 KOMENTARZY
avatar
atomic

25.06.2011 12:07

0

„To, co robimy, ma zapobiec łamaniu już istniejących reguł.: a to ci zagadka. Ukarać winnych!!!


avatar
szerter

25.06.2011 12:16

0

Super, czyli Whiting mówi że dmuchanie dyfuzorów nie jest nielegalne. Nielegalna jest tylko zmiana softu w ECU. Czyli wystarczy dodać kolejny przycisk, skompilować soft z aktywnymi obiema mapami, które będą wybierane przez wspomniany przycisk i będzie po staremu.


avatar
reXio

25.06.2011 12:30

0

Nie przepadam za RedBullami i szczegolnie nie sympatyzuje z VET ale mam nadzieje ze zagraja na nosie FIA i jutro jak i na Silverstone beda dalej z przodu. Choc sercem ciagle jestem z BUT :)


avatar
ygor

25.06.2011 12:57

0

To jakiś ułomny ten Charlie i reszta z FIA skoro tyle czasu zajęło im zauważenie łamania "istniejących reguł"


avatar
minettu

25.06.2011 13:44

0

Jakiej natury problemy bedzie miał dzisiaj Borowczyk?


avatar
URAN

25.06.2011 15:17

0

Robią ludziom wodę z mózgu! Czy można być trochę w ciąży?!


avatar
Lobo47

25.06.2011 15:58

0

Whiting, tak do końca sam nie wie jak zinterpretować ten zakaz ale najogólniej uważają że UŻYWANIE SILNIKA DO POMOCY AERODYNAMICZNEJ JEST ZABRONIONE!!!!! Jak to powiedział że jest to,, czysto techniczna interwencja,,


avatar
Skoczek130

26.06.2011 11:30

0

Dmuchany dyfuzor oraz zmiana mapingu powinna byc zakazana przed sezonem. Wóczas nie byłoby żadnych kontrowersji. Teraz jednak robiąc to zachowują się nieprofesjonalnie. W ten sposób jeszcze bardziej obniżają swój "poziom", bo w sumie i tak już pokazali, że nie nadają się do tej roboty. Tu trzeba ludzi, którzy wiedzą, jakie decyzje podejmowac i kiedy! ;/


avatar
Skoczek130

26.06.2011 11:31

0

Straci nie tylko RBR - ale również McL, Merc i LRGP. ;]


avatar
ygor

26.06.2011 12:49

0

No to jest oczywiste tylko jedni stracą bardziej inni mniej. Wyobraź sobie jaka to będzie strata dla Reni skoro cały bolid był projektowany pod dmuchany dyfuzor i wydech wyciągnięty do połowy bryki.


avatar
szerter

26.06.2011 13:40

0

Właśnie Permane powiedział, że LRGP straci najprawdopodobniej najmniej bo uda im się zachować balans aerodynamiczny, podczas gdy inni drastycznie obniżają przyczepność samego tylko tyłu.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu